ratownik napisał:
[...]
MÓWI się że praca nad uratowaniem szkół przeniosła się do PODZIEMIA .Mam wrażenie że może to być WIOSNA LUDU tylko jak dużo ona ofiar pochłonie[nauczycieli i uczniów] .Jak donoszą nieoficjalne źródła podobno na czele jednego z powstających ruchów obrony placówek oświaty stoi znane nam redakcyjne małżeństwo państwo MAŁGORZATA i PIOTR czy to może poszerzenie działalności dziennikarskiej i nowy sposób na BIZNES. Następna grupa próbuje sił u bram JASNEJ GÓRY z błogosławieństwem WŁADZ .pozostali zbierają siły i oręże na bitwę zaplanowana na 31 sierpień 2013 roku.
"Mówi się..." "Jak donoszą nieoficjalne źródła..." Źródła nie donoszą, źródła tryskają informacją i pomysłami.
Nie ma to jak agencja informacyjna Pewna Pani Powiedziała.
Zapewne powiem Ci to przysłowie: "RATOWNIKU URATUJ SAMEGO SIEBIE", bo jak spróbujesz jeszcze kogoś uratować, to pewnie będą dwa topielce więcej.
Mamy nieoczekiwane pokłosie "RAPORTU ... pod kątem rentowności". Teraz pewnie wszyscy nauczyciele stowarzyszeni otrzymają tytuł BIZNESMENA ROKU i BIZNESWOMENKI ROKU.
Będzie z tej biedy w gminie tylu milionerów, że złotych kart kredytowych braknie w bankach.
Już widzę te Mybachy parkujące pod Biedronką na Wolickiej. A wszystkie odkupione od Ojca Rydzyka.
Kamery przemysłowe przy każdym nauczycielskim domu. Bodygardzi przy bramkach, każdy z dwoma Uzi przy pasie, "bramkarze" na rogatkach ulic, zasieki i ogrodzenia jak w Jerozolimie.
A w ogrodzie każdego nauczyciela basen, albo dwa, przy każdym basenie obsługa: RATOWNIK i OGRODNIK, który będzie podpowiadał RATOWNIKOWI w czym by tu jeszcze przesadzić i gdzie.