Niestety nie jest to plotka:(
przynajmniej do jednej z planowanych do likwidacji szkół przyszedł list od FIRMY z ofertą przejęcia Szkoły.

ah, biedni nauczyciele. bez swojej karty. będą musieli popracować nieco dłużej w tygodniu, w ferie, w wakacje... kto to widział? takie rzeczy? że organ prowadzący będzie od nich czegoś wymagał?

nikt nie odda szkoły w "prywatne" ręce, bo w grę wchodzi subwencja i ewentualna dzierżawa budynku więc jest to niemożliwe. co innego stowarzyszenia, o których jak słychać chętnie mówi coraz więcej rodziców. i chwała im za to!

jj napisał:

Nie chodzi o nauczycieli tylko o rodziców. Jak będzie prywatna firma zarządzała, to prawdopodobnie wprowadzi czesne gdy braknie kasy z subwencji.
Gmina odda szkołę
każdemu kto wyrazi taką wolę bez znaczenia czy to będzie stowarzyszenie czy firma. Podobna sytuacja była w Radłowie - niestety nie wiem jak się skończyła.

Wojniczanin napisał:


Nie lubię tego typu wynurzeń. Trafia mnie jak coś takiego czytam.

Proszę mi wytłumaczyć, co to znaczy:

1. "Przynajmniej do jednej"...? To znaczy, że do jednej przyszło pismo, a pozostałe dostały avizo?
2. Od jakiej FIRMY? Od FIRMY POCZTA POLSKA? To na pewno, mogły przyjść jakieś listy, dostarczone przez POCZTĘ POLSKĄ?

DEZINFORMACJA nigdy nie służy PORZĄDKOWANIU...

[quote="JKM" post=228]Wojniczanin napisał:


1. Wiem, że do jednej szkoły taka propozycja dotarła. Skoro jest więcej szkól do likwidacji - może inne też dostały, ale nie mam takiej informacji.
2. Nie pamiętam nazwy

JKM napisał:


W pełni popieram.

FIRMA Visible MindTa firma jest zainteresowana przejęciem szkół

Wojniczanin napisał:


Informacja w tej postaci jest bardzo nieprecyzyjna.

Są zainteresowani przejęciem budynków, czy są zainteresowani przejęciem nauczania?

Są zainteresowani przejęciem nauczania we WSZYSTKICH planowanych do likwidacji szkołach. Pismo to trafiło również (czy może przede wszystkim) do Burmistrza Wojnicza.

Swoją drogą jaki interes widzi ta firma w prowadzeniu szkoły? Na szkołach raczej nikt nie dorobi się kokosów. Rozumiem, że zakładane jest stowarzyszenie, które działa "non profit" dla potrzeby lokalnej społeczności, ale działalność gospodarcza - dodatkowo całkiem obca firma.
Czyżby gdzieś tu był dodatkowy haczyk, o którym dowiemy się jak zwykle po fakcie... ?

Ze lektury informacji na stronie www tej FIRMY wynika zupełnie coś innego. Jest to firma zajmująca się prowadzeniem szkoleń i kursów dla nauczycieli.

Skąd ma Szanowny Wojniczanin informacje o zainteresowaniu prowadzeniem szkół? Czytał Wojniczanin pisma w tej sprawie, czy zobaczył kopertę i dokonał klasycznego dopełnienia obrazu według własnych domysłów?

Takie insynuacje absolutnie szkodzą poziomowi dyskusji na tym forum.