Dziś chyba już nikt nie pójdzie po internet do gminy , wcześniej internetem dla gminy zainteresował się P. Kwaśniak z Borzęcina i tam internet działa.
Dziś klient jest bardziej zainteresowany szybkością internetu niż tym, aby tylko był.
Oferta 512 kb/s to żadna oferta - przeglądanie stron czy poczty wystarczy ,ale korzystać z innych mediów Yue Tube czy Ipla i innych wymagających witrym to troche mało.
Jeśli miałby to być internet rozsyłany droga radiową to lepiej odejść od tematu.
Wszak pomysł dobry , ale troche spóźniony . Myślę że P Kwaśniak wstrzelił się w czas i stąd pochwała dla niego.
W Wojniczu zawsze, wszystko jest za późno