Przykro słyszeć, że to o co staraliśmy się parę lat temu tak szybko straciło na wartości. Nie dawno walczyliśmy o to, aby gimnazja powstały, a teraz się je zamyka bez mrugnięcia okiem. Nasza gmina niestety zapomina o swoich zadaniach, może warto by przypomniała sobie o art 7.1 pkt 8 ustawy o samorządzie gminnym ( obowiązek zapewnienia edukacji). Czy aby gmina zapomniała o tym, że utrzymanie szkół jest jej obowiązkiem? Szkół nie szkoły!
Mówi się o oszczędności, pytanie tylko czy gmina naprawdę zaoszczędzi?
Kto ma płacić za dojazd dzieci do szkoły - RODZICE- ależ nie dowóz będzie za darmo

( góra przez rok) a później będą nam mydlić oczy że dzieci z rodzin ubogich będą miały dojazdy finansowane ze środków gminy.- I kółko się zamyka czyżby gmina znów traciła??
Kto zapłaci za utrzymanie świetlicy na której będzie około 70-50 dzieci( bo autobus przecież nie będzie jeździł w kółko), pilnowanych przez może 2 wycieńczonych nauczycieli pracujących przez ok 12 godzin w kółko.
Wreszcie jak gmina wyobraża sobie naukę w jednych klasach dzieci z Wojnicza, Wielkiej Wsi, Olszyn itd, bo ponoć klasy z likwidowanych szkół będą rozbijane, już nie wspominając o różnicach programowych.
Szkoła ma uczyć i kształtować a nie demoralizować. Dzieci mają się czuć w niej bezpiecznie, ale tak nie będzie, bo grupa "elity" nauczycielskiej która pozostanie( NIESTETY dla gminy) nie będzie w stanie upilnować na raz tylu osób. Zamiast kształcić ludzi na poziomie wypuścimy w świat niewychowaną, nic niewiedzącą hołotę.
Chciałam jeszcze zauważyć, że w czasie niedawnej kampanii na burmistrza miasta Wojnicza, nikt nie mówił o likwidacji szkół, wręcz przeciwnie! Czy aby prace nad budową sali gimnastycznej w Wielkiej Wsi nie szły pełną parą? Więc co się właściwie stało??
Czyżby nas oszukano?
Na koniec mam jeszcze 2 pytania i bardzo bym chciała poznać odpowiedź.
Co się stanie z opustoszałymi budynkami, w większości nowych szkół?
I jaką mamy gwarancję, że za pół roku to samo nie stanie się ze szkołami podstawowymi??